POSZLAK odc. I.: Antykwariat "Misio"

Drodzy Czytelnicy,

czytacie właśnie pierwszy artykuł w  ramach Polskiego Szlaku Antykwatyczno-Księgarskiego. Jego zadaniem będzie "promocja", lub bardziej coś na kształt certyfikatu nadawanego przeze mnie najciekawszym miejscom w których książki można kupić, wypożyczyć lub chociaż wziąć do ręki.

Ten wpis pragnę potwierdzić firmie, z którą czuję się związany, m.in. przez to, że dość dobrze znam właściciela i jego współpracownika. Z obydwoma miałem okazję współpracować przez jakiś czas. Obaj znają się na książkach i pałają do nich tak samo silną sympatią jak ja.
Chodzi o Alana i Grzegorza, którzy prowadzą znany już trochę na arenie Katowic Antykwariat "Misio".

To niewielkie, choć zasobne w dobrą literaturę, zaciszne miejsce. Usytuowane jest w Katowicach-Śródmieściu, przy ulicy Kościuszki 12/8 (trzeba wejść w podwórko). Brzmi nieciekawie, ale to zaledwie 50 metrów od Dworca PKP (to mniejsze wejście, przy tunelu) i ok 100 od Rialto.

"Misio" działa już od około roku. Oferuje prozę współczesną, klasykę i trochę nowości. Większość to książki sprzed kilku/kilkunastu lat. Co warto dodać, niemal każda z pozycji na półce tego antykwariatu warta jest uwagi. Chłamu tu nie uświadczycie (pomijając Harlequiny, które ma każdy antykwariat).

Co szczególnie polecam:
- reportaże
- dział poezji
- horror
- fantastykę (ostatnio pojawił się "Czarownik Iwanow")
- prozę ibero-amerykańską 
- kryminał i sensację

Na małej powierzchni zgromadzono sporo dobrej literatury.


I teraz najlepsze - za książki powojenne nie zapłacimy więcej niż 10 zł za sztukę. Ta promocja obowiązuje już od kilki miesięcy.

Zapraszam do odwiedzania "Misia" (Katowice, Kościuszki 12/8), zakupów i promocji.
Znajdziecie go na Facebooku:





GALERIE ZDJĘĆ, czyli co w Misiu bywa:









Komentarze