Paweł Smoleński u Michała Jagiełły. Ostatnie spotkanie Salonu Literackiego w sezonie (relacja dla PortalKatowicki.pl)
Artykuł ukazał się 14.06.14 r. na łamach serwisu Portal Katowicki.pl
Salon
Literacki Michała Jagiełły odbył się po raz ostatni… Oczywiście w sezonie
2013/14. Przed nami wakacyjna przerwa, a jesienią powinien ruszyć nowy cykl.
Gościem czerwcowego spotkania był dziennikarz, pisarz i publicysta Paweł
Smoleński.
Z początku dyskusja
zmierzała przede wszystkim w stronę zainteresowań autora i jego drogi
zawodowej. Historia z lat młodzieńczych (w 1976 Smoleński miał 17 lat) i
początków jego kontaktów ze światem polityki i prasy, pierwsze teksty (np. A na hucie strajk), publikacje w drugim obiegu, przedruki książek,
działalność studencka, wejście skład pierwszej redakcji gazety Wyborczej… to
wszystko brzmiało trochę jak sen. Zwłaszcza, gdy słucha tego młody dziennikarz
znający współczesne wymagania i warunki stawiane przez rynek. Obcowanie z kimś,
kto – w pewnym sensie – brał czynny udział w tamtych przemianach, pisał o
Polsce przełomu, po żelaznej kurtynie, to kolejna lekcja zawodu.
Smoleński
pracy dziennikarza uczył się m.in. od Małgorzaty Szejnert i Wojciecha
Adamieckiego, nie bez znaczenia było zetknięcie się z postacią Torańskiej,
która zaproponowała mu publikację w paryskiej „Kulturze” (miał pisać o swojej
generacji). To, co było przed etatem w Wyborczej, w wolnej Polsce, było niczym
w porównaniu z nowymi realiami. Dopiero w okolicy roku 1989 zaczęło się poważne
pisanie.
Rozmowa
szybko przeniosła się w rejony nieco bardziej „współczesne”, a mianowicie
książki Smoleńskiego wydane po roku 2000. Po pierwsze, zajęto się Pochówkiem dla Rezusa, czyli reportażem
dotyczącym wymordowania przez odział AK niewielkiej ukraińskiej wioski. Było to
zadanie zarówno karkołomne, jak i niewdzięczne. Pisał o tym Andrzej Kowalski,
wypominając zmęczenie społeczeństwa polskiego rozrachunkami na wschodzie.
Niemniej każda książka, która nie przekłamuje historii, pokazuje drugą stronę
medalu i prawdziwe realia wojny, która wyzwala w ludziach niezwykłe pokłady agresji (jak
trafnie zauważyła jedna z uczestniczek spotkania), jest ważna.
Z pogranicza
polsko-ukraińskiego (które w obliczu ostatnich wydarzeń na nowo zaczyna być
niespokojne) szybko dość przenieśliśmy się w inne rejony, o wiele mniej
stabilne. Smoleński bowiem, oprócz sprawy polskiej, bada także to, co dzieje
się pomiędzy Izraelem i państwami ościennymi, przez wszystkim Palestyną. Stąd
takie publikacje jak Balagan. Alfabet
izraelski,
czy Izrael już nie frunie. To o czym mówił – napięta sytuacja,
wieloletnia wojna, uprzedzenia, różnice religijne, nierówności prawne,
kastowość społeczna – obrazuje jak złożony jest to problem. Nie da się go
rozwiązać kilkoma podpisami i uściskami rąk. Nawet modlitwa papieża i jego
niedawne spotkanie z byłymi już prezydentami to raczej symbol, miły gest, a nie
antidotum. Choć i małe kroki mogą nas doprowadzić do celu. Gdy tak słuchałem przypomniał mi się antywojenny przekaz Maratonu,
jaki na ubiegłorocznej Teatromanii wystawił Aharona Izrael Company, to że
wszyscy tam są już zmęczeni całą sytuacją… A jednak wciąż są tam i tacy – po
obu stronach – którym konflikt jest do czegoś potrzebny.
Na koniec, wracamy na
chwilę w przyjazne okolice. Nie obyło się bowiem bez uwagi ze strony Michała
Jagiełły odnośnie ubiegłorocznej książki Kruca fuks. Alfabet góralski i nieco wcześniejszej Bedzies wisioł za cosik (napisanych
wspólnie z Bartłomiejem Kurasiem). Urodzony w Jankowicach gospodarz Salonu nie
mógł sobie odmówić przyjemności krótkiego przedstawienia tychże pozycji, tak
bliskich jego rodzinnym stronom.
O kolejnych
spotkaniach Salonu Literackiego będziemy informowani w najbliższych miesiącach.
Cykl ruszy jesienią i na pewno przyciągnie do Katowic kolejne osobistości ze
świata literatury i mediów. I mnie nie powinno na nich zabraknąć, tak z czujnym
uchem, jak i coraz czulszym obiektywem aparatu.
Spotkanie z
Pawłem Smoleńskim odbyło się 11.06.14 r. w Bibliotece Śląskiej (Benedyktynka).
Krzysztof
Chmielewski
Komentarz
Andrzeja Kowalskiego znaleźć można m.in. na stronie wydawnictwa Czarne - http://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/pochowek-dla-rezuna
Komentarze
Prześlij komentarz