Od kilku dni, choć teksty zaczęte i stos książek się piętrzy, nie było publikacji.
Myślę, że niebawem się to zmieni (choćby dlatego, że gonią mnie terminy...),
tymczasem puszczam dalej relację z arcy-ciekawego spotkania,
na którym dane mi tyło się pojawić kilka dni temu.
Wystarczy kliknąć w zdjęcie ;)
Bardzo ciekawy blog :P będę wpadać :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://hopeinmusichim.blogspot.com/
Dziękuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńK.